2011-06-02

Podróż Wyspy Kanaryjskie - trochę nietypowo :)

Opisywane miejsca: Madryt, Fuerteventura, Teneryfa (1268 km)
Typ: Plan podróży
Właściwie planowaliśmy wypad taki bardziej wakacyjny czyli słońce, plaża, palmy .... miało być totalne lenistwo :) a wyszło jak zawsze. Jako cel wyjazdu wybraliśmy Wyspy Kanaryjski, po przejżeniu wieeeelu relacji z podróży w tamte rejony doszliśmy do wniosku że dwa tygodnie na jednej to chyba za długo dlatego postanowiliśmy że skoro i tak musimy się spakować to spróbujemy spenetrować przynajmniej dwie, padło na Teneryfę i Fuertaventurę. Tradycyjnie okazało się że kwestia znalezienia hoteli nie jest problemem, natomiast dopasowanie lotów owszem (decydujące znaczenie miała cena i czas przelotu). Analizując dostępne opcje doszliśmy do wniosku że najprościej będzie  dotrzeć na wyspy przez Madryt (druga opcja to Barcelona - ale tam już byliśmy) i tak dołączyliśmy pierwszy etap podróży już na wstępie zakładając iż będziemy zwiedzać mniej intensywnie czyli wyłączamy muzea i po wstępnym rozeznaniu zastanowimy się czy nie wrócić tu jesienią aby spenetrować miejsca na które nie starczy czasu tym razem. Muszę przyznać iż brak listy miejsc które "musimy" zobaczyć bardzo korzystnie wpłynął na wrażenie jakie wywarło na nas to miasto.
  • Madryt 1
  • Madryt 2
  • Madryt 3
  • Madryt 4
  • Madryt 5
  • Madryt 6
  • Madryt 7
  • Madryt 8
  • Madryt 9
  • Madryt 10
  • Madryt 11
  • Madryt 12
  • Madryt 13
  • Madryt 14
  • Madryt 15
  • Madryt 16
  • Madryt 17
  • Madryt 18
  • Madryt 19
  • Madryt 20
  • Madryt 21

Po zebraniu informacji nt. obu wysp doszliśmy do wniosku że najpierw lecimy na Fuerteventurę. Możliwości dotarcia tu z Madrytu jest sporo, wyboru linii lotniczych i zakupu biletów bez problemu można dokonać nie ruszając się od własnego komputera:) polecam tą opcję, zwłaszcza  jeśli podróżuje się z dzieckiem. Ponieważ organizowaliśmy wyjazd indywidualnie nie korzystając z usług biur podróży nie mieliśmy zapewnionego transferu lotnisko - hotel, szybka kalkulacja i wyszło że wynajęcie małego samochodu na 6 dni to niewiele większy wydatek niż dwa kursy taksówką. Okazało się to bardzo korzystnym rozwiązaniem - swobodnie mogliśmy wybierać: co zwiedzamy, na której plaży robimy przystanek i gdzie jemy obiad, bo jak to często bywa najfajniejsze miejsca są nie tam gdzie się akurat zakwaterowaliśmy. Fuerta ma "skromną" sieć dróg za to w świetnym stanie, dlatego przejechanie 15 czy 20 km żeby spróbować np. najlepszej kuchni kanaryjskiej na wyspie na stanowi żadnego problemu, a małe regionalne restauracyjki serwujące naprawdę świeże i smaczne potrawy są prawdziwym atutem regionu. Mnie osobiście Ferteventura "zaskoczyła" bardzo pozytywnie - fajne miejsce na letni wypoczynek, bez trudnu można jeszcz znaleźć tam miejsca bez wszechobecnej komercji i tandety.

 

  • wiatraczek
  • Fuerteventura 2
  • Fuerteventura 3
  • Fuerteventura 4
  • Fuerteventura 5
  • Fuerteventura 6
  • Fuerteventura 7
  • i jeszcze jeden
  • i jeszcz :)
  • Fuerteventura 10
  • i kolejny :)
  • Fuerteventura 12
  • Fuerteventura 13
  • Fuerteventura 14
  • Fuerteventura 15
  • uff, ostatni :)
  • Fuerteventura 17
  • Fuerteventura 18
  • Fuerteventura 19
  • Fuerteventura 20
  • Fuerteventura 21
  • Fuerteventura 22
  • Koza :) a jednak nie byliśmy sami :)
  • Fuerteventura
  • Camelus :)

Pozytywnie nastrojeni po tygodniowym pobycie na Fuerteventurze wylądowaliśmy na Teneryfie. Lot bardzo przyjemny trwał tylko 40 min (prom płynie 6 godz.) Po odebraniu samochodu z wypożyczalni i godzinnej przejażdżce autostradą dotarliśmy do Playa de las Americas i ....... pierwszy szok, takiego nagromadzenia kiczu jeszcze nie spotkałam, ogromne kombinaty hotelowe każdy w innym stylu (a właściwie bez stylu) gdyby nie to że wiedziałam dokąd wykupiliśmy bilety :) patrząc na otaczające mnie hotele zastanawiałabym się w jakim kraju się znalazłam: Maroko ? Grecja ? a może Meksyk ? żegnajcie ciszo, spokoju i żółciutkie plaże. Niestety tego pierwszego negatywnego wrażenia nie zatarły nawet naprawdę piękne widoki ze szczytu Teide.

  • Teneryfa
  • La Orotava 1
  • La Orotava 2
  • La Orotava 3
  • La Orotava 4
  • Los Gigantes
  • Los Gigantes
  • Parque Nacional del Teide 1
  • Parque Nacional del Teide 2
  • Parque Nacional del Teide 3
  • Parque Nacional del Teide 4
  • Parque Nacional del Teide 5
  • Parque Nacional del Teide 6
  • Parque Nacional del Teide 7
  • Parque Nacional del Teide 8
  • Parque Nacional del Teide 9
  • Parque Nacional del Teide 10
  • Parque Nacional del Teide 11
  • Garachico 1
  • Garachico 2
  • Garachico 3
  • Teneryfa
  • Teneryfa

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. pan_hons
    pan_hons (24.07.2012 20:03) +1
    Nigdy nie byłem ani w Madrycie ani na Wyspach Kanaryjskich, dlatego z ciekawością oglądałem zdjęcia i przeczytałem relację! Zdecydowanie warto tam polecieć, i z tego co wywnioskowałem z tekstu, lepiej na własną rękę niż z biura podróży:) Bardzo miło spędziłem czas oglądając twą relację Ewo:) Pozdrawiam!
  2. turysta1310
    turysta1310 (18.06.2011 5:40) +3
    Blisko i daleko...będę..marzenia..pozdrawiam tadek
  3. emno
    emno (07.06.2011 12:08) +2
    dziękuję :)
  4. przedpole
    przedpole (06.06.2011 20:27) +3
    Wyszło zachęcająco. Pozdrawiam